14 maja 2024

117. Poległam

Kurde, chyba się starzeję. Ten rok szkolny jest rokiem, w którym wymiękam na całego. Nie daję rady z czasem, nie daję rady ze zmęczeniem. Jestem zajeżdżona jak carska kobyła. Ślęczenie na maturach i nad maturami daje mi do wiwatu, jak jeszcze nigdy. Ciągle chodzę zmęczona i niewyspana. Wracam do domu zrąbana jak koń po westernie i padam jak podcięta sosna. W zeszły piątek zasnęłam w pełnym makijażu, co nie zdarzyło mi się od niemowlęctwa Dzieciątka. Nie mam siły i czasu na blogi, na pisanie wierszy, książki czytam po jednym-dwa rozdziały. Wstyd przyznać, ale w czasie matury pisemnej, będąc przewodniczącą zespołu nadzorującego, zasnęłam na siedząco na krześle. A matka przełożona z siostrami służebniczkami (gestapo i dwie sztuki kapo) bez przerwy dają do wiwatu, jak to co dzień.

Wybaczcie, biorę urlop od Internetu do 25 maja – wtedy skończy się ta kołomyja. Zaglądajcie, urządźcie sobie Hyde Park, możecie mi nawet obrobić dupę.

Do zobaczenia za dwa tygodnie!



40 komentarzy:

  1. No dobra, to biere sie za to obrabianie. Skoro pozwalasz...

    OdpowiedzUsuń
  2. Lalala... Internet jest smutny bez Ciebie. ...Lalala (znaczy sie spiewnie i z przytupem odpoczywaj! inni tez).

    OdpowiedzUsuń
  3. A co mają powiedzieć biedni maturzyści? ;)

    A ja zasnęłam kiedyś w rozmowie z koleżanką w szkole. Obudziło mnie pytanie: czy ty śpisz? :D Ale na moment urwał mi się raz film przy badaniu dziecka. To już nie było zabawne :( Byłam tak przemęczona...zresztą wiesz. Na koniec dnia usłyszałam od sekretarki: pani to ma fajną pracę. No taaak....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maturzyści zasze biedni. A nawet ubodzy. Głównie w wiedzę.

      Usuń
  4. A ja myślałem, że blogowanie to relaks i rozrywka????

    OdpowiedzUsuń
  5. już to widzę - to, czyli obrabianie dupy... Antwerpia, mały zakład prowadzony przez ortodoksyjnego Żyda. Szlifiernia diamentów. I nagle zamiast groszka, ziarenka, ledwie widocznego okruchu - siada mu na stole jubilerskim dupa - pełnowymiarowa, używana czasami i czekająca na obróbkę. Jak szlif? Jaka oprawa? Chłop się poci, ale chłop na widok dupy zawsze się poci, a co dopiero chłop z narodu wybranego, więc pot wskazany, świadczący o fachowej obsłudze klienta... klientki. a potem - lepiej przemilczeć, bo i malarz nikomu nie mówi, co wyprawia z modelką, zanim ona w postaci bogini uświetni płótno.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)))) A jak bedzie obrobiona, gdy dupa trafi na brazylijskiego lekarza? Oko, masz jakas wizje?

      Usuń
    2. bardzo mi sie podoba:-) takie obrabianie dupy, bardzo.

      Usuń
  6. Co tu obrabiać? powstaniesz, jak Feniks z popiołów:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie powstaję jak popiół. Bez diamentu.

      Usuń
  7. to 25 maja, czy za dwa tygodnie?... nie, ups, wróć... przecież Ty nie jesteś od rachunków, nie wspomnę już o matematyce...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie pitol. Kto powiedział, że wracam wraz z zakończeniem matur?

      Usuń
  8. Współczuje wszystkim nauczycielom sprawdzającym matury. Na szczęście mnie to nie dotyczy. Jedyne do czego zostałam oddelegowana to egzamin ósmoklasisty. Wynudziłam jak mops, więcej nie chcę. Mniej mnie męczy prowadzenie normalnych lekcji ;D. Też mi brakuje czasu, chociaż nie śmiem się porównywać. Jeszcze trochę! Później tylko sprzątanie ;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja sama sobie też współczuję. Słuchanie ustnych to marna pociecha...

      Usuń
  9. Myślę, że spokojnie zaczekamy bez obrabiania czterech liter :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak tam chcecie, nie obrażę się ani za jedno, ani za drugie.

      Usuń
  10. a ja mam wolne, uch ile fajnych rzeczy mogę zrobić w pracowni :-) bo mnie nikt nie ufa...zeby brać w egzaminy ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rób, co tylko chcesz - co wyszarpiesz zyciu, to będziesz miała.

      Usuń
  11. Obrabianie dupy legendarnej Frau Be brzmi kusząco.
    Nie skorzystam jednak...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Legendarna ja czy legendarna dupa?

      Usuń
    2. Oczywiście, że Ty! W kwestii dupy nie wypowiadam się

      Usuń
    3. Chyba niezbyt legendarna :-)))

      Usuń
  12. Chciałabym Frau, żebyś mogła kiedyś zaśpiewać sobie " a tymczasem leżę pod gruszą na dowolnie wybranym boku i mam to co na świecie najświętsze, święty spokój", ewentualnie może być lipa, są bardziej dostępne.
    Sądziłam do tej pory, że matury to głównie hardcorowy czas dla młodzieży, a tu Frau mi oczy otwiera.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Młodzież ma wywalone.
      I wybieram lipę, bo u nas już kwitną.

      Usuń
  13. A mój komentarz z wczoraj poleciał w kosmos :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odwołaj się do kosmosu! Każdy się odwołuje, do czego może, to dlaczego nie Ty?

      Usuń
  14. Poczekam nawet dłużej. 25 maja wyjeżdżam. Też padam na nos...
    Pozdrawiam zapachem maja

    OdpowiedzUsuń
  15. Trzymaj się dzielnie, a my grzecznie poczekamy na Twój powrót 😉

    OdpowiedzUsuń
  16. W TV, w Internecie coraz trudniej znaleźć wartościowe treści. Nie mówię tu o gramatyce czy innych błędach w używaniu języka. Dużo gorsze jest używanie słów do niszczenia innych osób, w sposób celowy.

    Słowo może tworzyć wiele rzeczy. Szkoda, że dziś coraz częściej niszczy tylko.

    Pozdrawiam!
    https://mozaikarzeczywistosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo trafna uwaga. Słowem można człowieka pięknie zniszczyć. Na cacy.

      Usuń