10 stycznia 2023

42. Dziękuję + info dnia

Kochani!

Bardzo, bardzo serdecznie Wam dziękuję.

Za cierpliwość.

Za próby docieczenia, co mi jest.

Za wsparcie i otuchę.

Za kartki z życzeniami bożonarodzeniowymi (i przepraszam za to, że tym razem nie miałam siły tego zrobić).

Marudzie – za cudowne, jedyne i niepowtarzalne życzenia urodzinowe na pięknej kartce.

Za maile wyrażające niepokój, ale też ogromną życzliwość.

Za wiadomości na Messengerze.

Za wszystko jeszcze raz serdecznie DZIĘKUJĘ!


No i info dnia:

Powoli staję na nogi (mam przynajmniej taką nadzieję) i wracam do blogowania.

70 komentarzy:

  1. Twój powrót wiele znaczy nie tylko dla mnie. Czekamy z niecierpliwością na nowe teksty. Noworoczne ucałowania.

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Z pewnością. Tylko żeby szło z pożądanym kierunku...

      Usuń
  3. Cieszę się, że ten rok zaczął się dla Ciebie troche lepiej. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zaczął sie lepiej, ale coś tam w ostatnich dniach drgnęło w pożądanym kierunku.

      Usuń
  4. Długo ci zeszło ale dobrze, że po strachu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć, Teatru. Cieszę się, że Cię widzę! <3

      Usuń
  5. Wstajesz jak Feniks z popiołów?
    Ostrożnie i po swojemu, ale czas najwyższy!

    OdpowiedzUsuń
  6. Naprawdę miło Cię widzieć i trzymam kciuki żeby teraz to już tylko lepiej było.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ufam, że będzie, czego i Tobie życzę.

      Usuń
    2. Dzięki. Ja niestety nie mam tyle siły i odwagi w sobie co Ty, ale nie tracę wiary że stanę na nogi, bo naprawdę takie życie jest koszmarnie męczące.

      Usuń
    3. Marudo, nie bądź paskudą! Odważ się. Proszę.

      Usuń
    4. Sama wiesz że nie jest łatwo. Ale jedno Ci mogę obiecać, że postaram sie by ten rok był choć trochę lepszy.

      Usuń
    5. Sam możesz nie dać rady, wiesz o tym.

      Usuń
    6. Sam na pewno nie dam rady... Sam jestem za słaby by z tym walczyć.

      Usuń
    7. Dlatego posłuchaj starszych, którzy Ci dobrze życzą i dobrze radzą. To już nie jest "sam".

      Usuń
    8. Dzięki. Postaram się coś z sobą zrobić.

      Usuń
    9. Dzięki, ja za Ciebie również mocno trzymam. Widzę że też spać nie możesz...

      Usuń
    10. Oj, mogę, mogę... Tylko muszę na 7.00 do pracy łazić niekiedy :-(

      Usuń
    11. A ja do sklepu przed 6tą kursuję... Choć nie muszę... Ale lubię poranne spacery... Dziękuję za list :-)

      Usuń
    12. Poczekaj cierpliwie, bo za listem idzie jeszcze drugie :-)

      Usuń
    13. Ok, choć i sam list to miła niespodzianka :-)

      Usuń
    14. A mnie cieszy że do nas wróciłaś i oby tak już zostało :-)

      Usuń
    15. Może zostanie, ale nie mogę na 100% obiecać, sam wiesz, jak jest.

      Usuń
    16. Wiem niestety, ale trzeba być dobrej myśli.

      Usuń
    17. Próbuję :-)
      A teraz weź sobie do serca Twoje własne zdanie.

      Usuń
    18. Ok. A puki co chciałbym z całego serducha podziękować za paczkę ❤ Właśnie odebrałem :-) Dziękuję :-)

      Usuń
    19. Mam nadzieję, że będzie zasmaczyście :-)

      Usuń
    20. Z pewnością, choć muszę uważać, bo przyczyną mojej senności mogą być problemy z cukrem 😉

      Usuń
    21. Miałam na myśli raczej smakowitą książkę. A słodycze to do czytania :-)

      Usuń
    22. Książki to chyba najzdrowszy nałóg jaki można sobie wyobrazić :-)

      Usuń
    23. A jaki zajefajny! Kocham, uwielbiam, pożeram!

      Usuń
    24. I ma tą olbrzymią zaletę, że pomaga uciec przed złymi myślami.

      Usuń
    25. No właśnie! Kiedy było najgorzej, byłam zdolna tylko do leżenia w łóżku i czytania, bo to była ucieczka od rzeczywistości.

      Usuń
    26. Też tak robię, szczególnie gdy TO cholerstwo podszeptami próbuje zrównać mnie do roli g...a. A niestety to nie jest rzadkością.

      Usuń
    27. A miałeś tak, że leżałeś całymi dniami w łózku i nie robiłeś kompletnie NIC poza czytaniem?

      Usuń
    28. Mi się nawet zdarzało leżeć i w sufit gapić.

      Usuń
    29. Czyli to samo.
      Marudo, zrób TO.

      Usuń
  7. Powitać koleżankę blogerkę. Z nowym rokiem, nowym krokiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę wierzyć w Ciebie, nie mam wyjścia, gdyż potrafisz się podnieść i zacząć z przytupem.
    A wiosna radosna niedaleko, więc po ciemnym dniu słońce zaświeci.
    Serdeczności zasyłam

    OdpowiedzUsuń
  9. Banałów nie będę pisał, a nic głębokiego nie przychodzi mi do głowy. Może tylko jeden czy dwa głębsze... Co Ty na to?

    OdpowiedzUsuń
  10. Moje myśli błądziły nieraz w okolicach rzeszowskiej "cipy"...

    OdpowiedzUsuń
  11. Miło zobaczyć, że się pojawiłaś w blogosferze. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Otwarte piwo
    Nie lubi stać zbyt długo
    Więc się doczekało
    ...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń

  13. Witaj zimowym przedwiośniem
    Dobrze, że jesteś także tutaj
    Pozdrawiam końcówką tygodnia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest wręcz zimowa wiosna, u nas zywopłoty mają pączki.

      Usuń
  14. Witam serdecznie i zdrowia dużo życzę :*

    OdpowiedzUsuń
  15. Wracaj jak najszybciej... 😀

    OdpowiedzUsuń