Czy zauważyliście, że czaszka stała się dziś jednym z najbardziej rozpoznawalnych motywów dekoracyjnych? Nie rozumiem tego. Ani to ładne, ani konotacje z tym związane nie są fajne... Na nagrobkach - rozumiem. Na transformatorach (wraz ze skrzyżowanymi piszczelami) jako ostrzeżenie przed śmiertelnym zagrożeniem - rozumiem. Ale nie rozumiem dzisiejszych czaszkobrewerii.
Niby czaszka była niegdyś symbolem śmierci i przemijania, a dziś mamy rok 2025, nie epokę średniowiecza i dance macabre, ale co się właściwie tak naprawdę zmieniło? Nic. Czaszka pozostaje przede wszystkim czymś obrzydliwym, bo trupim.
Zapewne jej transformacja z oznaki grozy i ohydy w element estetyczny wynika z jakichś trendów społecznych i może artystycznych, ale dla mnie to wciąż pozostaje niezrozumiałe i trudne do zaakceptowania. Tak, wiem, co kto lubi i w ogóle de gustibus...
Czaszka jako symbol przemijania i śmierci od zawsze występowała w kontekście filozoficznym i religijnym. Na przykład w epoce baroku, w malarstwie i rzeźbie pojawiał się wątek „vanitas” – przypomnienia o nieuchronności śmierci (Vanitas vanitatum et omnia vanitas - jeśli pamiętacie ze szkoły - znaczy Marność nad marnościami i wszystko marność i pochodzi z biblijnej Księgi Koheleta).
![]() |
Adriaen von Utrecht - Vanitas |
Współcześnie motyw ten jakby przeszedł proces dekontekstualizacji, został oderwany od strachu i obrzydzenia, traktuje się go raczej jako wyraz indywidualizmu i nonkonformizmu.
Wiadomo, że wpływ kultury masowej i subkultur jest w tej materii istotny. Rock, metal, punk czy gotyk uczyniły czaszkę symbolem buntu, niezależności i wyłamywania się z norm społecznych. W tym kontekście czaszka jest manifestacją stylu życia i postawy wobec świata.
Jako atrakcyjny leitmotiv czaszka stała się atrakcyjna wizualnie. Pojawia się we wszelkich projektach graficznych, biżuterii, ubraniach, tatuażach, dziecięcych piórnikach i skarbonkach, plecakach, kubkach, dekoracjach ceramicznych, samochodach, butach, meblach czy nawet jako dekoracja wnętrz. Dodatkowo współczesne interpretacje często łączą ją z kolorami, wzorami czy elementami florystycznymi. Jako mocny znak, świetnie sprawdza się w memach i ilustracjach. Łączy się je z różami, innymi kwiatami, zegarami, figurami geometrycznymi, napisami, innymi motywami zdobniczymi. Tkaniny w czaszki, czekoladki w kształcie czaszek, naklejki z czaszkami, czaszki na obramowaniach luster, ozdobny papier ryżowy z czaszkami, dekoracyjne neony z wizerunkiem czaszki, czaszki ze sztucznego tworzywa pakowane w zestawy - wszystkie chwyty dozwolone Pokrywa się je kwiatami czy wzorami geometrycznymi, co sprawia, że stają się one dekoracją zarówno mroczną, jak i "stylową". Z tym, że to nie dla mnie.

Czy popularność czaszki wiąże się z naszym współczesnym podejściem do śmierci? Zamiast przerażać albo obrzydzać, ma służyć kulturze popularnej?! Jakoś tego nie czuję.
Co o tym sądzicie? Mnie się to bardzo nie podoba.
Tez nie dla mnie!
OdpowiedzUsuńŚwiat już dawno przestał zauważać granice dobrego smaku.
UsuńNie zauważyłem za bardzo tej popularności, ale obracam się w bardzo ograniczonym rejonie. Zjawisko wydaje mi się bardzo niesympatyczne.
OdpowiedzUsuń