10 marca 2025

170. Ludzie, radujcie się i ratujcie mnie!

Moi Drodzy, nadeszła wiekopomna chwila, w której pragnę obwieścić dwie bardzo ważne rzeczy.

Po pierwsze, Oko podrzucił mi pomysł na oddzielny blog, na którym będę publikowała zdjęcia kolejnych kart journalowych. Kto będzie miał ochotę oglądać, będzie je miał podane na tacy. Radujcie się.



Po drugie (i BARDZO WAŻNE!!!), gdzieś w czeluściach przestrzeni pozameblowych, do których nie umiem się dostać, utknął mój notes z adresami. W związku z tym jestem goła i wesoła, pozbawiona realnego kontaktu z Wami. BARDZO proszę, przesyłajcie swoje adresy mailem albo Messengerem, bo JESTEM W ROZPACZY! Ratujcie!



14 komentarzy:

  1. Mój adres już masz, a pomysł z nowym blogiem faktycznie fajny. Tylko oby starczyło Ci samozaparcia by na bieżąco go prowadzić 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie będzie trudne, wystarczy tylko wrzucić zdjęcie. Minuta osiem i po bólu! Skoro mam samozaparcie do prowadzenia art journala, to i na blog wystarczy.
      Oczywiście jesteś pierwszy z adresem, nawet "przedterminowy". Pozostaje mi kupić nowy notes 😎

      Usuń
    2. I przywiązać ten notes sznurkiem, żeby nie powędrował w ślad za pierwszym 😅

      Usuń
    3. O, to jest pomysł doskonały! Przywiążę go sznurkiem... nie, łańcuchem, bo sznurek przegryzłyby moje oszołomki, do biurka, żeby mieć pod ręką i żeby był bezpieczny.

      Usuń
  2. Oddzielny blog - ok, jeżeli się nie pogubisz tak jak ja kiedyś z dwoma blogami - jednym z mydłem i powidłem, a drugim z recenzjami. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postaram się nie zgubić. Pozdrawiam, Karolciu 🌷

      Usuń
  3. osobny blog na wybrany rodzaj twórczości?... dobry pomysł, czemu nie?... pytanie jeszcze, czy będą jakieś twórcze komentarze, a nie takie w stylu "fajny blogasek buzi dupci pawia bąka"... bo z tym już bywa rozmaicie...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, czy w ogóle będą jakiekolwiek komentarze, bo to raczej tylko do oglądania będzie. O ile w ogóle ktoś zapałęta się w te rejony.

      Usuń
  4. Nie wiem, czy musisz od razu tworzyc osobny blog, mozesz na tym otworzyc strone z tym, czego nie rozumiem i tu dodawac nowe te, ktorych nie rozumiem, ale mi sie podobaja. Wlasnie chcialam Ci napisac, ze masz moj adres na WA, ale widze, ze dostalam tulipany, wiec juz wiesz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jest. Po tulipanach ich poznacie, że tak biblijnie zajadę.

      Usuń
  5. a rób co chcesz byleś była zadowolona. my mamby fb i messa
    pozdro.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mamy, jak najbardziej.
      Zadowolona jestem, nie da się ukryć, że wdepnęłam wreszcie w plastyczną dziedzinę, która mi leży.

      Usuń
  6. No super, rozumiem, ze domowy adres, a nowy blog to gdzie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Domowy. Wysyłaj natychmiast! A nowy blog już znalazłaś. Jesteś spostrzegawcza 😉

      Usuń