14 kwietnia 2025

177. Wieści z frontu

W piątek przyjechała do Dzieciątka przyjaciółka, więc wyniosłam się do mamy, bo nie dysponujemy odpowiednią liczbą łóżek – metraż nie pozwala. Ledwo wróciłam w niedzielę wieczorem, w czwartek wyprowadzam się znowu, bo mama wyjeżdża do Krakowa, do siostry, w związku z czym zamieszkam znów z Czesią. Wracam po świętach, ale nie wiem, kiedy. Jak to w takich sytuacjach bywa, w Internecie będę albo nie, bo mama ma upierdliwy laptop. Ale nie martwcie się, przewiduję powrót.

Ponadto przepraszam, że nie wywiązałam się z obietnicy. Może jej nie pamiętacie, ale ja tak. Obiecałam Wam mianowicie w okolicach Bożego Narodzenia, że od kolejnych świąt będziecie dostawali ode mnie kartki robione własnoręcznie, a tu kiszka. Za późno zaczęłam o tym myśleć, a za bardzo wciągnął mnie art journaling. Nie rezygnuję jednak, a tylko przesuwam realizację obietnicy na następne święta.

Ponadto ogłaszam zepsucie telefonu i oczekiwanie na jego odzyskanie z naprawy. Tymczasem używam Dzieciątkowego zdezaktualizowanego.

Na koniec wesołych świąt dla obchodzących i chwili wytchnienia dla nieobchodzących

życzy kominiarz 😁



71 komentarzy:

  1. Oj tak bardzo czekam już na tą chwilę wytchnienia. Tobie również wesołych świąt życzę. I sprawnego laptopa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki 😉 Przeżyję jakoś te kilka dni z laptopem, a potem wrócę do kochanego komputerka.

      Usuń
  2. Ja mam dobrą, ale krótką pamięć, więc przyznaje że nie pamiętałem tej obietnicy 😅 Będę, albo nie będę to konkret którego postaram się trzymać 😅 I Ty też się trzymaj 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam się i nie puszczam!

      Usuń
    2. No i super 😉 Właśnie odebrałem kamyk z Marudą 😅 Dziękuję 🤗

      Usuń
    3. Wiesz, ile się nad nim natrudziłam? Nawet raz się poryczałam ze złości, jak musiałam przemalowywać 😁

      Usuń
    4. Aż tak? 😅 Ale wyszedł świetnie i doceniam Twój trud 😇

      Usuń
    5. Tak się starałam! Krew, pot i łzy.

      Usuń
    6. Malowanie na tak małej powierzchni naprawdę do łatwych nie należy i szczerze podziwiam Cię za trud i efekty.

      Usuń
    7. Poniosłam ten trud specjalnie dla Ciebie 😊

      Usuń
    8. Dziękuję 😇 Masz zdolności plastyczne wiec takie rzeczy ogarniasz szybciej niż inni 🤗

      Usuń
    9. Oj, chyba nie. Biedziłam się nad nim dobrych kilka dni.

      Usuń
    10. Ale efekt jest świetny, a namalowanie czegokolwiek na tak małej powierzchni to już wyższa szkoła jazdy więc możesz być z siebie dumna 😉

      Usuń
    11. Dobrze. idąc za Twoją radą, czuję się dumna i udekorowana medalem 😂

      Usuń
  3. Czyli latasz jak kot z pęcherzem 😁

    OdpowiedzUsuń
  4. Kartka super, chyba pokuszę się też o zamkniętą kompozycję. Wszystkiego dobrego . Święta spędzę jak na babcię z jajami przystało...będę się byczyć!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jako i ja zamierzam! Tylko książka, Czeslava Żbikova i ja 🤩 🐱

      Usuń
  5. Odpoczywaj więc... tylko się gdzieś tam nie zaczytaj i... wracaj potem:) Wesołych Świąt.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaczytam się na pewno i zaartjournalinguję. ale może nie ze skutkiem śmiertelnym 😄

      Usuń
    2. Czasami zaczytanie się grozi śmiercią. Z komórką przed nosem i na jezdnię. Onyś tylko tak z książką nie wyszła:)

      Usuń
    3. Z komórki nie czytam, ale od czytania książek mogę umrzeć z głodu i smrodu 😅

      Usuń
  6. Spokojnego odpoczynku życzy kominiarka, bynajmniej nie czapeczka i inny kaptur na łepetynę tak charakterystyczny dla cichociemnych i gangsterów ( ciekaw jak oni "swoich" odróżniają od tych "nie swoich")

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może kominiarki mają różne style?

      Usuń
    2. A może po zapachu czyt. smrodku, jaki rozsiewają wokół siebie? Cichociemni buty, gangsterzy strachu przed cichociemnymi?

      Usuń
    3. A czort ich tam wszystkich znajet. Nie znam się na półświatku 😎

      Usuń
  7. jeśli świętujesz to oczywiście smacznego i miłego w dobrym towarzystwie, jeśli nie, to ODPOCZYNKU, nic nie robienia dogóryleżenia :-DD
    uściski
    czy to Twoja kartka? bo jest fachowa że ho ho.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, to z pixabaya. Mnie się podobają Twoje, z przeproszeniem, jaja.
      Będę się trochę spotykać i rozrywać, a więcej leżeć do góry podwoziem. I w to mi graj.

      Usuń
  8. A do swiat Ci telefonu nie zreperuja? Bo mozna by pogadac. A w ogole to powinnas sobie laptoka sprawic na takie okolicznosci, ze idziesz gdzies spac. Ja tam pakuje swoj i wszedzie jestem dostepna, bez koniecznosci slipienia w telefon. Oraz tez nie pamietam, zebys mi obiecywala kartki swiateczne. Kto w ogole wysyla jeszcze kartki? Nie dosc, ze uslugi pocztowe zdrozaly jakniewiemco, to osobiscie telefonicznie albo na widele-konferencji mozna pogadac. Schowaj wiec wyrzuty na sumieniu do kieszeni, bo jesli musisz, to poczekamy :*
    My nie mamy zadnych planow, dzieci sie nie meldowaly, wiec nie wiem, jak spedzimy swieta, najchetniej zostalabym w domu i nie wychodzila z lozka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kobieto! Ja mam DWA laptoki i co z tego? Nienawidzę, amen. Nie będę się użerać.
      Telefon obiecali naprawić szybko.
      Święta w łóżku to prawdziwe święta. Bo co urwanie dupy ma wspólnego ze świętowaniem? Chyba tyle, co hipopotam z baletem.

      Usuń
    2. Obawiam sie jednak, ze nie bedzie mi dane, bo wiadomo, te swieta robi sie dla dzieci, wiec bede musiala zwlec swoje przyszle zwloki i gdzies pojsc.

      Usuń
    3. Taaa, i z prezentami na zajaczka.

      Usuń
    4. Dobrze, że u nas jakichś bzdurnych zajączków nie ma.

      Usuń
    5. Jak są, jak nie ma? Słyszałam o tym, ale jako o zachodnioeuropejskim zwyczaju. Nawet na niemieckim w podstawówce się uczyłam.

      Usuń
  9. Ten artżurnaling to mnie zawrócił w głowie.
    Kominiarzowi również odpoczynku i ciepełka, co by na łonie pohasać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Matko kochana, nie wiem, co on ma w sobie, ale mnie też zawrócił, namącił i uzależnił!
      Nie wiem, czy kominiarz będzie hasał po łonie, czy raczej po łóżku z książką 😅

      Usuń
  10. Odpowiedzi
    1. Mniej więcej 😀, a według obowiązującej nowomowy, kominiarką, czyli taką czapką 🤣

      Usuń
  11. Też miałam misterny plan zrobienia kartek, ale nie dam rady, wciąż jestem słaba, a w środę wieczorem spadam daleko pooddychać sobie. Więc rozumiem Cię Sis.

    OdpowiedzUsuń
  12. Z tym wytchnieniem to różnie, bo Kochany w niedzielę w pracy. Z drugiej strony, poodpoczywamy naokoło, więc będzie dobrze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ukochaj ode mnie Kochanego, niech Mu praca w niedzielę lekką będzie!

      Usuń
  13. Mogłabyś z czystym sumieniem napisać po fejsbukowemu, że "wyjechałaś na święta", a to wcale nie jest takie częste. Może nawet wzbudziłabyś zazdrość co poniektórych, gdybyś nie ujawniła szczegółów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. E tam, nie mam parcia na udawanie kij wie, kogo ani na fasadowość.

      Usuń
    2. I za wszystko inne, i za skromność oczywiście 😀

      Usuń
    3. Za to nie. Wpędzasz nas w kompleksy ;)

      Usuń
  14. Zazdroszczę Tobie i komentującym wiosenno-świątecznego nastroju. U mnie, choć słońce świeci prosto w okno, humor minorowy. Niemniej jednak życzę wspaniałego odpoczynku. Uściski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko, bardzo mi przykro... Zadzwonię do Ciebie, może Ci się trochę poprawi, choćby na chwilę?

      Usuń
  15. Dziękuję i nawzajem z możliwością wyboru formy

    OdpowiedzUsuń
  16. To są te święta, do których nie mam podejścia. Na pewno nie będę tworzyć specjalnego menu i szorować chaty:)
    Luzik i spontan!
    Wszystkiego miłego życzę! Trzymaj się wiosennie 🤗🍀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam zawsze luzik i... bałagan. Świąteczny!

      Usuń
  17. faktycznie jakieś święta są niedługo, poznałem to po rozkładzie jazdy autobusów, dzieciaki mają ferie od czwartku do wtorku, czyli niektóre kursy o niektórych godzinach nie jeżdżą...
    czyli masz telefon, tylko kartę SIM na jakiś czas przełożyłaś do starego poDzieciątkowego, tak?...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ale to już nieaktualne, bo odzyskałam już swój naprawiony i przełożyłam wszystko, jak ma być. Dzieciątku towar zwróciłam.

      Usuń
  18. Pojeździsz, coś zobaczysz, porozmawiasz, pooglądasz, w innych łóżkach pośpisz... w sumie fajna rozrywka, myślę, że odpoczniesz nieco.
    A kartki, będą na BN i też będzie.
    Wojażuj zdrowo i ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daleko nie pojeżdżę, góra 15 minut spacerem 🙃

      Usuń
  19. Ja też już u siebie powiesiłem życzenia!

    OdpowiedzUsuń
  20. Najlepszego Kominiarzu! Niech to będą fajne święta!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Fakt, chciałabym, żeby były fajne.

      Usuń
  21. Life definitely has its moments where it throws us into unexpected twists, but I admire your sense of humor through it all. And no need to apologize for the cards – life sometimes takes over in the most unexpected ways, and it’s wonderful to hear that you’re still keeping the promise in mind, even if it’s just been postponed.

    I hope your time with Czesia is peaceful and that your mom’s trip to Krakow brings her some much-needed relaxation. And as for the phone, may it return from repair soon so that you can return to some tech comfort!

    Wishing you all the best during the holidays, and to everyone else, may the season bring some warmth and joy.

    I just shared a new post you are invited to read: https://www.melodyjacob.com/2025/04/best-way-to-style-denim-on-denim-pointed-heels.html

    OdpowiedzUsuń
  22. Life does have a way of getting in the way sometimes, but I’m sure your handmade cards will be worth the wait! Wishing you a smooth time with the upcoming moves, and I hope your phone gets fixed soon. Enjoy your holidays and the little moments of peace when you can.

    www.melodyjacob.com

    OdpowiedzUsuń
  23. wyjechana, czy odjechana - nieistotne. baw się dobrze i starannie obieraj jajeczka ze skórki... hmmm... radź sobie. co będę tu dużo gadał. mokrego dyngusa.

    OdpowiedzUsuń
  24. Spokoju, wytchnienia i radosnych Świąt Wielkanocnych !

    OdpowiedzUsuń