21 kwietnia 2025

178. Do niczego

Miały być święta.
Miał być święty spokój.
Miałam odpocząć.
Miałam mieć dobry humor.
Tymczasem ani odpoczynek mi nie pomógł, ani apetyt na życie nie dopisuje, ani nawet jeść i pić mi się nie chce.
Coś mnie zeżarto od wewnątrz i jest źle, a jak będzie lepiej, to Was o tym powiadomię.
Na razie wszystko jest do dupy.